Selekcja nasion: świecki gest
Od narodzin rolnictwa w okresie neolitu rolnicy sami wykonywali pracę polegającą na selekcji nasion z własnych upraw. Wyselekcjonowane nasiona są wysiewane w następnym roku i czynią rolnika autonomicznym w jego pracy. To dzięki tej prostej i naturalnej organizacji pojawiły się lokalne odmiany, szczególnie dobrze przystosowane do różnych terroirów. Te nasiona ze zbiorów rolnika i nazywane „nasionami z gospodarstw rolnych” były dotychczas tolerowane przez prawo, chociaż często są oficjalnie „chronione” świadectwem odmian roślin (VOC). Rzeczywiście, LZO od dawna chronią hodowców odmian, przyznając im prawa własności. A dziś 99% odmian uprawianych przez rolników jest chronionych przez LZO …
Kiedy ustawodawca się zaangażuje…
Konkretnie, zastosowanie ustawy z dnia 8 grudnia 2011 r. zobowiąże rolnika do corocznego kupowania nasion od firmy nasiennej lub do płacenia podatku zwanego „obowiązkową dobrowolną składką”, jeśli zdecyduje się nadal zbierać nasiona ze swojego gospodarstwa.
- Jeszcze jeden krok w kierunku systemu patentowego na żywe organizmy w stylu amerykańskim
- dalsza utrata samodzielności i autonomii rolników
- dodatkowe zagrożenie dla różnorodności biologicznej.
Czy wynagrodzenie za badania musi koniecznie przejść przez prywatyzację żywych istot? Kluczowa refleksja, która czasami może wydawać się daleka od naszych obaw jako prostych ogrodników, a jednak…
